chodzi za mną od jakiegoś czasu łosoś pieczony
i właśnie wpadłam na pomysł co by zrobić go w następujący sposób:
surowego łososia natrzeć świeżym imbirem, popieprzyć pieprzem cytrynowym i ziołowym, obłożyć plastrami cytryny, zawinąć w folię aluminiową i zostawić na kilka lub nawet kilkanaście godzin w lodówce :)
następnie upiec w piekarniku, podać z odrobiną masła czosnkowo-natkowego
sam opis mi się podoba, ale co z tego wyjdzie.... zobaczymy
podzielę się wrażeniami, może zdjęciami....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz